Jan Urbanowicz

Kinem jestem zafascynowany niemalże od kołyski, a przygody z nim zaczynałem od starych westernów i musicali z lat piędziesiątych. Kocham animacje Disneya, amerykańską popkulturę, Gwiezdne wojny i Powrót do przyszłości. Muzycznie najlepiej czuję się przy muzyce gitarowej, choć nie ograniczam się tylko do niej. W filmach uwielbiam, że mogę spoglądać na świat z czyjejś perspektywy.